Karol prowadzi Sylvański Klub Krykieta i jest kapitanem zespołu. W zależności od tego, który zespół wygra rzut monetą, albo rozpoczyna uderzanie, albo rzucanie piłką. Jego godzina świetności - a rzeczywiście trwało to zaledwie godzinę - nadeszła, gdy swoimi rzutami piłką wyeliminował całą przeciwną jedenastkę w jedynie dwunastu próbach, a następnie rozpoczął odbijanie piłki dla swojej drużyny i trafił wszystkie trzy pierwsze piłki za sześć punktów. Co za zwycięstwo! Katarzyna jest doskonale wysportowana i jest szczególnie dobra w koszykówkę. Często można ją znaleźć na boisku do koszykówki, gdy gra na swej ulubionej pozycji obrońcy lub szkoli jedną z młodzieżowych drużyn. Ciężko trenuje inne sporty, które uprawia, zachęcając dzieci do naśladownictwa. Jej hasło to „Zwycięstwo to nie wszystko - musisz pobić swój osobisty rekord!”. Kinga, jak reszta rodziny, ma fioła na punkcie sportu. Jej ulubionym sportem jest bieganie, a szczególnie biegi długodystansowe. Ciężko trenuje, wstając co rano o szóstej, by pobiegać po polach, a potem bierze szybki prysznic przed sprintem do szkolnego autobusu. Jagoda uwielbia odbijać kijem baseballowym piłkę ze swoim tatą, Karolem. Zwykle nie trafia kijem w piłkę, co rozśmiesza ją samą, jak i tatę.
